Jagodowe bułeczki

Ciasto:

1) 0,5 kg mąki

2) 50 g drożdży

3) 3/4 szklanki letniego mleka

4) 1/2 szklanki cukru

5) 2 żółtka + 1 jajko do smarowania bułeczek

6) 100 g masła

7) cukier waniliowy

8) szczypta soli

Nadzienie jagódkowe:
Jagody zasypuję cukrem i ewentualnie 1 łyżką mąki ziemniaczanej (żeby związała sok) 

Jagódki zbierałam z młodszą córeczką. Już po kilku minutach spędzonych w lesie mała stwierdziła: "zbieranie jagódek nie jest wcale wesołe" :)

Do miseczki rozkruszam świeże drożdże, zasypuję cukrem, cukrem waniliowym i wlewam trochę (kilka łyżek) letniego mleka. Rozczyn odstawiam, a w tym czasie masło rozpuszczam w mleku. Mąkę przesiewam do misy, robię dołek i wlewam tam rozczyn z drożdży, dodaję mleko z rozpuszczonym masłem, jajka i szczyptę soli.
Ciasto wyrabiamy, aż będzie gładkie, lśniące i jak moja mama mówiła: "aż będzie odstawać od ręki" i ścianek naczynia w którym wyrabiam. Im więcej powietrza wtłoczycie tym lepiej. Tak wyrobione ciasto przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce tak na ok. 1 godzinę. Po godzinie ciasto przekładam na stolnicę, dzielę na części i robię bułeczki. przed włożeniem do piekarnika smaruję rozkłóconym jajkiem i posypuję z wierzchu cukrem (można zrobić z kruszonką lub po upieczeniu polać lukrem). 
Piekę ok. 20 min.