Ogórki koszone w kamionce

 
    Składniki:
  • 1 kg ogórków, niezbyt dużych, twardych 
  • 3 - 4 baldachimy kopru
  • 2 - 3 ząbki czosnku
  • korzeń chrzanu (ok 10 cm)
  • liść chrzanu
  • 4 - 5 liści wiśni lub porzeczek
       Solanka: 1 i ½ litra wody + 1 i ½ soli kamiennej do przetworów
            (Idealna solanka zawiera 1 łyżkę (25 g) soli na 1 litr wody)

Jeśli ogórki mają być zjedzone 2 - 5 dnia, czyli wersja "małosolna" to dorzucam liść laurowy, który wpływa na chrupkość, przy dłuższym kiszeniu laur powoduje, że ogórki robią się gorzkie. Jeśli dodatkowo obetniesz ogórkom końcówki i zalejesz je lekko ciepłą solanką to małosolne można jeść już po 1 - 2 dniach.

1. Przygotować solankę. Do gorącej wody dodać sól i dokładnie wymieszać. Odstawić do wystygnięcia.
2. Ogórki namoczyć w zimnej wodzie (30 minut - do godziny). Po czym umyć.
3. Pozostałe składniki opłukać.
4. Ogórki ułożyć w garnku na przemian z dodatkami. Zalać wystudzoną solanką. Warzywa muszą być przykryte zalewą, dociążyć talerzykiem (na talerzyk stawiam słoik z wodą).
5. Odstawić w zacienione miejsce w temperaturze pokojowej na 10 - 14 dni. Kiedy woda zacznie mętnieć ogórki będą gotowe.

Ciekawostki:
    Czosnek nie tylko wpływa na smak i zapach, ale też wspomaga rozwój bakterii fermentacyjnych i zapobiega rozwojowi grzybów pleśniowych oraz drożdży. Podobnie działa koper i jałowiec. Liście z krzewów i drzew owocowych sprawiają, że ogórki stają się chrupkie.
    Temperatura. Zbyt niska może spowolnić lub zatrzymać proces kiszenia. Zbyt wysoka temperatura otoczenia lub zalewy może spowodować szybszy rozwój bakterii gnilnych i psucie się produktu. 
    Zalewa. Zwykła woda z kranu zawiera chlor, który spowalnia fermentację, uniemożliwia rozwój bakterii odpowiedzialnych za kiszenie produktu. Najlepsza będzie woda źródlana. Jeśli używamy tej z kranu, to należy ją przegotować i odstawić na jakiś czas, aby uwolnił się chlor.
    Fermentacja zachodzi dzięki organizmom beztlenowym, dlatego należy odciąć dostęp tlenu do warzyw dokładnie zalewając je solanką. 

Komentarze