Uszka z pieczarkami


Ciasto fajne, plastyczne, nie trzeba prawie wcale podsypywać mąką. 

Składniki:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2/3 szklanki gorącej wody
  • 1 żółtko
  • 50 g masła
  • 1/2 łyżeczki soli

Farsz:
  • 1/2 kg pieczarek
  • 2 małe cebule 
  • sól i pieprz do smaku
  • 2-3 łyżki oleju rzepakowego

Farsz.
Pieczarki obieram i ścieram na tarce na drobnych oczkach. Cebulę drobno kroję. Na rozgrzany olej wrzucam pokrojoną cebulę, mieszam od czasu do czasu, a kiedy ładnie się zeszkli dodaję starte pieczarki. Smażę do odparowania wody. Doprawiam solą i pieprzem. Odstawiam do wystygnięcia.

Uszka.
Mąkę, sól, żółtko i posiekane masło mieszam ze sobą. Dodaję gorącą wodę i zagniatam ciasto. Odcinam kawałek ciasta, rozwałkowuję i wycinam krążki. Używam kieliszka do likierku o średnicy 5 cm. Nakładam farsz, składam w pół, zlepiam i formuję uszko. Można pokroić w kwadraty, po złożeniu ciasta z farszem w trójkąt - mamy piękny róg uszka. Gotowe uszka można od razu ugotować lub zamrozić surowe.

Uszka zrobiłam dwa tygodnie przed wigilią, wiec mrożę surowy produkt. Na tacach rozkładam papier do pieczenia, układam uszka (patrz: zdjęcie niżej) i wkładam do zamrażalki. Po 2 godzinach są wystarczająco zamrożone i można je zsypać do woreczków lub pudełeczka.


Komentarze